Dzieje się! Ostatnie dni są bardzo ożywione politycznie. Jako osoba prywatna niepełniąca żadnej funkcji politycznej pozwolę sobie na kilka komentarzy:
1. Najważniejsze w pierwszym dniu nowego Sejmu były słowa Donalda Tuska wypowiedziane jeszcze przed rozpoczęciem obrad zaadresowane do członków PO: „To Polki i Polacy wygrali te wybory… nie kandydujący. Musimy przywrócić sens takim słowom jak służba publiczna”. Mam nadzieję, że nasi parlamentarzyści, nowi urzędnicy państwowi, przyszli zarządzający spółkami Skarbu Państwa nie zapomną tego przesłania. Wierzę, że wypracujemy nowe standardy zapewniające kompetentnych i bezstronnych polityków i urzędników państwowych. „To nie jest osobista kariera. To nie są osobiste przywileje” podkreślał Donald Tusk.
2. Jarosław Kaczyński mówiąc o „niemieckim chamstwie” zrównał się z tymi co mówili o „polskich świniach”.
3. Odrzucenie kandydatury Elżbiety Witek z PIS było właściwym i potrzebnym sygnałem, że przestrzeganie prawa i zasad demokracji jest niezbędne do sprawowania najważniejszych funkcji w kraju.
4. Odrzucenie kandydatury Marka Pęka z PIS było niezrozumiałe i faktycznie obniżyło znaczenie bardzo wymownego gestu z marszałkinią Witek.
5. Szymon Hołownia nadspodziewanie dobrze poradził sobie w nowej roli marszałka Sejmu.
6. Obietnica marszałka Hołowni o likwidacji zamrażarki sejmowej była medialnie ciekawa ale politycznie nierozsądna. Decydowanie, które ustawy procedować, kiedy, i w jakiej kolejności jest najważniejszym narzędziem w marszałkowskiej skrzynce z narzędziami. A co będzie jak przyszła opozycja prześle do Pana Marszałka setki nowych ustaw?
7. Wybór czterech nowych członków KRS podczas pierwszej sesji Sejmu było wyraźnym sygnałem, że odpolitycznienie sądownictwa jest priorytetem nowej większości. Mamy wielu prawników wśród parlamentarzystów. Osobiście wybrałbym mniej politycznych a bardziej merytorycznie doświadczonych prawników.
8. Prezydent RP niestety znowu zachował się jak Andrzej Duda.