Znamy już skład nowego rządu Donalda Tuska. Interesująca grupa, w większości doświadczonych, polityczek i polityków. Jest to rząd koalicyjny, także nowi ministrowie pochodzą z różnych ugrupowań i większość miała ograniczone okazje bezpośredniej współpracy.
A kluczem sukcesu będzie właśnie umiejętność współdziałania, ważenia racji, kompromisu. To musi być jedna drużyna a nie zbiór indywidualności.
Co można doradzić nowemu Premierowi?
Przy całym ogromie wyzwań i oczekiwań warto skorzystać z doświadczeń biznesu w takich sytuacjach. Team building. Budowanie zespołu jest procesem. Zawsze można wygospodarować niedzielę, żeby na kilka godzin zamienić te garsonki i garnitury na uniformy do gry w laserowe podboje, tunel lotniczy czy wspólne gotowanie. To naprawdę działa. Poznanie człowieka w innej roli niż ta z góry przypisana i wspólne działania w obszarze często wykraczającym poza naszą strefę komfortu buduje zespół i uczy współpracy. Warto!